Parszywa Trzynastka: rozmowa z Marią Zdybską

Date
paź, 04, 2019

Dziś pod obstrzałem Parszywej trzynastki pytań broni się Maria Zdybska. Kobieta, która sprawiła, że karty jej powieści skrywają tajemnice wysp i jezior, a idealny książkowy mąż wcale nie musi być idealny (choć On twierdzi inaczej). Do tej pory spod pióra Marii ukazały się dwie powieści (Wyspa Mgieł oraz Jezioro Cieni), które od niedawna można nabyć pod szyldem Wydawnictwa Inanna oraz opowiadanie Drugi oddech Inanny, które znalazło się w antologii Siła jej piękna. Kim na co dzień jest ta miłośniczka morza i fantastyki? Sprawdźcie sami.

1. Na wstępie pozwolimy sobie zadać pytanie, dlaczego fantastyka?
Dla mnie to tak naturalny wybór, że zupełnie nie wiem jak to uzasadnić. Wyrastałam w ogromnej miłości do fantastyki, space oper i science-fiction. Od dziecka jestem zagorzałą fanką Gwiezdnych Wojen i znam na pamięć wszystkie klasyczne filmy science-fiction oraz fantasy, czytałam lepsze i gorsze książki z tego gatunku, komiksy i do dziś się z tym światem nie rozstałam. Za tak zwanych moich czasów to była w pewnym sensie kultura niszowa, dopiero teraz fantastyka kroczy dumnie w pierwszym szeregu kultury popularnej, ma znaczenie więcej fanów i zdecydowanie więcej produkcji i tytułów książkowych. Jestem dumna, że realizuję swoje dziecięce marzenia i teraz sama piszę książki w tym nurcie.

2. Jaka jest Maria Zdybska? Opisz proszę siebie trzema tytułami książek?
Hamlet, Bogowie, groby i uczeni, Mort.

3. Muzyka, cisza a może dźwięki natury. Przy czym tworzysz swoje książki?
Cokolwiek się nadarzy. Piszę w każdych warunkach, o ile tylko mam akurat wolną chwilę. Oczywiście najbardziej pożądany jest kojący szum fal albo dobra muza, nie jestem jednak zbyt wymagająca i łatwo dopasowuję się do każdych warunków.

4. Jakie uczucie towarzyszyło ci podczas wydania pierwszej powieści?
Frajda. Zaczęłam pisać Wyspę bez żadnych konkretnych planów wydawniczych i bez żadnych oczekiwań. Szczerze mówiąc nie myślałam nawet, że ten tekst kiedykolwiek pokażę światu. Gdy zaczynałam byłam w takim momencie życia, kiedy bardzo potrzebowałam wytchnienia i jednocześnie pomyślałam, że powrót do mojej zarzuconej na jakiś czas pasji, będzie dobrym pomysłem. Cała ta szalona historia z wydaniem to już zupełnie inna bajka. Do dziś w jakiś sposób nie dowierzam rzeczywistości i wydaje mi się to niezmiernie dziwne, że obecnie jestem właściwie… pisarzem.

5. Bliżej ci do Raidena czy Lirr?
Do Raidena. Wyrosłam z wielu przypadłości Lirr ale świetnie ją rozumiem i mocno trzymam za nią kciuki. Wiem, że budzi ona w czytelnikach niekiedy skrajne emocje, ale właśnie o to chodzi. To nie jest łatwostrawna osobowość, to jest ktoś, kto dopiero poszukuje własnej ścieżki. Czuję więc wyjątkową więź z obydwojgiem.

6. Wymień trzy ulubione dania?
Tatar z łososia, pizza, barszcz czerwony mojej mamy.

7. Zdradzisz nam choć część swoich planów czytelniczych?
To są akurat tego typu plany, które niezmiernie często lubią się zmieniać zależnie od samopoczucia, pogody, układu gwiazd na niebie i po prostu moich zachcianek. Po tym jak kilka osób porównało moje pisanie do Maas zabrałam się za Dwory i pomimo pewnych mankamentów tych historii, przyznaję – przepadłam na amen i teraz kocham się w Rhysandzie. Poza tym czytam obecnie Sandersona, niedawno skończyłam przedpremierowo kolejny tom Zaprzysiężonych Alicji Wlazło (polecam!) i teraz mam ogromną chęć na serię Kate Daniels, ale z drugiej strony mam też w kolejce do poczytania jeszcze trochę tekstów źródłowych do mojego najnowszego projektu. Dylematy, dylematy…

8. Mistrz Kamuflażu czy Mistrz ciętej riposty, kim wolałabyś być?
Oczywiście Mistrz ciętej riposty, uwielbiam słowną szermierkę.

9. Życie bez pisania byłoby… Dokończ proszę zdanie.
Nie potrafię sobie obecnie wyobrazić życia bez pisania. To nieuleczalne uzależnienie.

10. Raiden bez mocy maga byłby? Gdzie szukać takiego faceta?
Och, nie mam pojęcia. Zdecydowanie jest to jednak typ, którego nie znajdziesz, jeśli nie chce być znaleziony. Poza tym to typ, z którym wiązek obarczony jest niezwykle wysokim ryzykiem porażki. Nie mów potem, że cię nie ostrzegałam.

11. Morze, góry a może środek lasu. Twoje wymarzone miejsce do życia to…
Jeszcze pytasz? Oczywiście, że morze. Zawsze morze.

12. Jaki element serii Krucze serce sprawił ci największą trudność?
Były takie fragmenty, które podczas pisania łamały mi serce, kiedy wydawało mi się, że chłonę cały emocjonalny ładunek określonych wydarzeń. Ale jest to zarazem słodka męka, bo jeśli uda się to napisać dobrze, to daje ogromną satysfakcję.

13. Czy jest coś, co zmieniłabyś w swoich wydanych powieściach?
Oczywiście! Prawie wszystko! Żartuję, nie wszystko, bo mimo wszystko te historie, ci bohaterowie dla mnie są całkiem realni. Opowiedziałam to, co im się przytrafiło, najlepiej jak potrafiłam. Bardzo staram się pracować nad swoim pisarskim warsztatem i wydaje mi się, że z tekstu na tekst zyskuję więcej swobody, więcej lekkości w pisaniu. Co do swoich przeszłych tekstów jestem natomiast zdecydowanie krytyczna i bardzo nie lubię czytać ich już po wydaniu, bo poza niektórymi fragmentami wydaje mi się z reguły, że czytam coś, co mogłam jednak napisać znacznie lepiej.

Z autorką rozmawiała Marta Daft.

Brokenvision

Related Posts

Najnowsze opowiadania


Błękitne Marzenie

Był ciepły, wrześniowy wieczór. Słońce zbliżało się ku zachodowi, czerwonymi promieniami oświetlając budynki Częstochowy. Mieszczący się przy ulicy Cichej Dom studencki „Solaris” rozlokowany był w…

Piosenka

To był dzień jak każdy inny. Może trochę bardziej słoneczny. Trochę cieplejszy. Wyszłam wcześniej z pracy, było około 15:00. Szłam jak zawsze przez park. Wiatr…

Noc pozbawiona gwiazd

Wiatr wpadał przez otwarte okno poruszając cienką, białą zasłoną. Noc była czarna jak smoła. Nieoświetlona przez żadną z gwiazd. W oddali słychać było ujadanie psów…

Jeden dzień

6:40     Budzik. Z największym oporem macam ręką po zimnym parapecie i po chwili udaje mi się go wyłączyć. Leżę jeszcze przez 5 minut. Ten…

Gamer Girl

Poniedziałek, 9 maja, godzina 16:00 BrokenVision Do środka weszła dziewczyna. Miała na sobie zdecydowanie za dużą bluzę z kapturem, podarte dżinsy i kompletnie zero jakiegokolwiek…

Najnowsze Artykuły


Co różni literaturę naukową od popularnonaukowej

W świecie literatury, zarówno naukowej, jak i popularnonaukowej, istnieje wyraźna linia demarkacyjna, choć czasem subtelna, która oddziela te dwa gatunki. Ta granica nie jest jednak…

Jak w oryginalny sposób zapakować książkę na prezent?

Pamiętaj, że piękne opakowanie dodaje dodatkowego uroku prezentowi, sprawiając, że sama chwila wręczania staje się wyjątkowa. I choć książki nie oceniamy po okładce, to jeśli…

Legenda o Świętym Mikołaju

Klasyczna legenda o Świętym Mikołaju ma swoje korzenie w historii biskupa z Myry, świętego znanego jako Mikołaj Cudotwórca, który żył w IV wieku naszej ery…

Jak Bawić się na Halloween?

Jak Bawić się na Halloween? Halloween to magiczny i tajemniczy czas pełen dreszczyku emocji, idealny dzień do świętowania z przyjaciółmi lub na chwilę samotności z…

Czym się różni dystopia od antyutopii?

Czym się różni dystopia od antyutopii? Gatunki literackie „dystopia” i „antyutopia” są często używane wymiennie, co prowadzi do pewnych nieporozumień. Mimo że oba terminy odnoszą…

Najnowsze przemyślenia


Jakie książki najlepiej czytać na wiosnę?

Wiosna to czas odrodzenia, gdy natura budzi się do życia, a my razem z nią czujemy przypływ nowej energii. To idealny moment, aby zanurzyć się…

Literatura Młodzieżowa: Most między Światami

W świecie książek, literatura młodzieżowa jest niczym most łączący światy dzieciństwa z rzeczywistością dorosłych. Choć nazwa sugeruje, że jest to kategoria przeznaczona wyłącznie dla nastolatków,…

Playlisty do książek: hit czy kit?

Playlisty do książek: hit czy kit? Muzyka i literatura to dwie sztuki, które mają zdolność przenoszenia nas w inne światy, wywoływania emocji i pobudzania wyobraźni.…

Wakacyjna przygoda ze scrapbookingiem

Scrapbooking, czyli tworzenie albumów z pamiątkami, jest wspaniałym sposobem na zachowanie wspomnień i twórcze wyrażanie siebie. Jest to też doskonały sposób na wakacyjną nudę! Jeśli…

Sposoby na książki, czyli jak zaoszczędzić, uratować i porządkować lektury!

Jeśli wasza książka razem z wami chciała się wykąpać lub nie mieliście gdzie jej schować podczas deszczu to koniecznie jak najszybciej, kiedy to będzie możliwe,…