„Intensywna opowieść o przyjaźni, miłości i zdradzie — misternie skonstruowana, pełna napięcia i porywająco poprowadzona! Powieść Przyjaciele na zabój z pewnością stanie się twoim nowym ulubionym thrillerem.”
— Kathleen Glasgow, autorka bestsellera New York Timesa Girl in Pieces
Grace, Henry i Ally dorastali na tej samej ulicy i byli jak papużki nierozłączki. Do czasu. Wszystko zmieniło się, gdy Grace zeznała przeciwko Jake’owi — starszemu bratu Henry’ego — oskarżając go o zabójstwo ich nauczycielki.
Minęły dwa lata. Dla mieszkańców miasteczka Grace to bohaterka. Ale ona sama zaczyna się zastanawiać, czy na pewno dobrze pamięta tamtą przerażającą noc. Co, jeśli się pomyliła?
Kiedy Jake zostaje niespodziewanie wypuszczony z aresztu z powodu błędu proceduralnego, Grace dostaje szansę, by wszystko naprawić. Zanim ruszy nowy proces, musi odkryć prawdę, udowodnić niewinność Jake’a i spróbować odzyskać dawną przyjaźń z Henrym i Ally. Czasu jest mało, a bez nowych dowodów Jake znów może zostać skazany.
Tylko… czy można zaufać komuś, kto kiedyś był twoim najlepszym przyjacielem, a dziś wydaje się twoim największym wrogiem?
Recenzja książki Przyjaciele na zabój
Czy znasz takie książki, które zaczynają się od jednej wątpliwości, a potem wszystko, co wydawało się oczywiste, rozpada się jak domek z kart? Przyjaciele na zabój spod pióra Uvii Bloom to właśnie taka historia. Z pozoru to młodzieżowy thriller z klasycznym motywem „kto zabił?”, a w rzeczywistości – opowieść o błędach, które kosztują zbyt wiele i przyjaźniach wystawionych na najcięższą próbę. Czasem przetrwają. A czasem – nie.
O czym jest książka?
Grace, Henry i Ally to trójka przyjaciół z jednej ulicy, których rozdzieliła tragedia. Dwa lata wcześniej Grace zeznaje w sprawie morderstwa nauczycielki języka angielskiego. Według niej sprawcą był Jake – brat Henry’ego. Chłopak trafia do więzienia, a przyjaźń rozpada się z hukiem.
Dziś Jake zostaje niespodziewanie zwolniony z powodu błędu proceduralnego. Wraz z tym wydarzeniem Grace zaczyna kwestionować swoje wspomnienia. Może się pomyliła? Może to nie on? Razem z dawnymi przyjaciółmi postanawia jeszcze raz rozwikłać sprawę – zanim rozpocznie się nowy proces. Ale czy można zaufać komuś, kto kiedyś cię znienawidził?
Moja opinia i przemyślenia
Ten thriller naprawdę wciąga. Już od pierwszych stron czuć napięcie – nie tylko związane z morderstwem, ale też z psychologicznym chaosem, który drąży bohaterów i udziela się czytelnikowi.
Świetnym zabiegiem było zastosowanie trzech perspektyw: Grace, Henry’ego i Ally. Każde z nich postrzega wydarzenia inaczej, wnosi własne emocje, pretensje i wątpliwości. Dzięki temu historia jest żywa, wielowymiarowa i pozwala nam poczuć się jak prawdziwi detektywi.
Nie brakuje zwrotów akcji – niektóre udało mi się przewidzieć, inne zupełnie mnie zaskoczyły. A zakończenie? Daje do myślenia.
Najbardziej doceniam jednak to, że tytuł Przyjaciele na zabój nie skupia się wyłącznie na zagadce kryminalnej. To także historia o winie i odkupieniu, o złożonej dynamice przyjaźni i o tym, że prawda może mieć więcej niż jedno oblicze.
Bohaterowie są nieidealni – i to ich największy atut. Popełniają błędy, bywają impulsywni, dziecinni, czasem niesprawiedliwi – jak przystało na nastolatków. Mimo to każdy wnosi coś ważnego do opowieści. Jedyny minus? Zabrakło mi trochę więcej Jake’a. To jego los jest stawką, a chwilami bardziej przypomina symbol niż żywą postać.
Podsumowanie
Przyjaciele na zabój to idealna propozycja dla tych, którzy cenią połączenie zagadki kryminalnej z historią o emocjach, lojalności i drugich szansach. Fabuła wciąga, styl narracji jest lekki, a bohaterowie – mimo młodego wieku – mierzą się z naprawdę trudnymi pytaniami.
Lubicie książki, które zaczynają się jak zwykła młodzieżówka, a potem przeradzają się w coś znacznie głębszego? To właśnie jedna z nich. Polecam fanom Przewodnika po zbrodni według grzecznej dziewczynki i wszystkim, którzy lubią, gdy książka zmusza do postawienia sobie pytania: „A co ja bym zrobił na miejscu bohaterów?”