Jak majówka, to tylko z nimi! Bohaterowie, z którymi spędziłabym długi weekend

Date
kwi, 28, 2020

W czasie, gdy panuje zaraza i od dłuższego czasu siedzimy w domu, to na majówkę mogłabym pójść z każdym. Byle tylko nie był zbyt szpetny, nudny, miał cokolwiek do powiedzenia na choć kilka tematów i… No dobra, wyszło na to, że te moje wymagania są jednak dość konkretne i bez listy się nie obejdzie. Jako, że sama nie mogę się zdecydować, który bohater jest lepszy, ustawiam ich w porządku alfabetycznym. Lista i tak jest mocno subiektywna, więc niech się choć nie biją o palmę pierwszeństwa.

Aragorn z Władcy Pierścieni– o ile dostanie pozwolenie od Arweny, ale liczę na rozsądek elfiej kobiety. Nie chciałabym spędzać majówki z widmem jej rąk pędzących do mojej głowy, żeby pozbawić mnie kudłów. Ale do rzeczy, czemu on? Bo zdecydowanie należy do przystojniaków, do tego jest szarmancki, dżentelmen w każdym calu, umie się bronić, a i kilka(dziesiąt) opowieści, którymi mógłby mnie uraczyć sprawi, że na pewno nie będę się nudzić. Małym wypadem do Śródziemia też nie pogardzę.

Aslan. Lew z Narnii. Co prawda onieśmiela mnie jego majestat, ale żywię nadzieję, że podejdzie do mnie, jak do Łucji, lub choćby Zuzanny i zechce spędzić ze mną chwilę, w jego rozumieniu czasu. Myślę, że już sama jego obecność wpłynęłaby na mnie kojąco, a rozmowa rozjaśniłaby kilka rzeczy, przyniosła zrozumienie i może kilka problemów stałoby się mniejszymi. Chętnie wysłuchałabym opowieści o Narnii, o tych czasach, których autor nie opisał. I może przez jakąś starą szafę zajrzelibyśmy do jego magicznego świata.

Bastard Rycerski z cyklu Robin Hobb. Bohater ze wszech miar pogardzany, a jednak na tyle lojalny, by zostać wyszkolonym na królewskiego skrytobójcę. Bastard jest tym, którego się pragnie, przystojny, dobrze wychowany, a jednocześnie niebezpieczny. Owszem, spędzenie z nim czasu mogłoby być groźne, zważywszy na jego znajomość trucizn i innych sposobów uśmiercania, ale jakże emocjonujące byłoby to spotkanie. Posiadanie go w gronie przyjaciół też jest warte zachodu.

Bazyl z książek Marty Kisiel. Ja wiem, że to czort, ja wiem, że jest raczej mikrego wzrostu, umiejętnościami też nie grzeszy, ale jest słodki tak bardzo, że słodyczy już nam nie będzie trzeba. Jego rządna przygód natura z kolei nie pozwoli się nam nudzić, a w razie kłopotów będzie nas miał kto ratować. Co prawda po spędzeniu z nim majówki będę musieć skorzystać z usług logopedy, ale kto nie ryzykuje, ten nie ma.

Eclipse z mangi Wspomnienia demona. Nie znam bardziej cierpliwego bohatera. Jego wprawa w pilnowania rozkapryszonego, choć nadrabiającego urokiem księcia demonów zasługuje na laur zwycięzcy. Na pewno wybaczyłby mi wszystkie mniejsze i większe głupotki. Nie bez znaczenia jest fakt, że potrafi gotować, więc piknik z nim byłby prawdziwą rozkoszą, a władanie magią też jest nie do pogardzenia. Nikt nam nie podskoczy, skoro jego boją się nawet demony. No i ten jego cudny wygląd! No dobra, może jakby go tak żywcem z mangi przenieść, to będzie za chudy, ale będziemy mieć przecież majówkę na nadrobienie tej niedogodności.

Geralt z Rivii. Małomówny, konkretny, prawdziwy twardziel, co tępi potwory, ale oprócz tego ma sumienie. Pewnego rodzaju wybryk natury. I ileż opowieści ma do zdradzenia, jak już go namówię do otwarcia ust. Ewentualnie możemy ze sobą wziąć Jaskra, któremu Sapkowski podarował dar kwiecistej wymowy. Tak, zdecydowanie spotkanie w trójkę byłoby dużo ciekawsze, a obserwowanie ich dość specyficznej przyjaźni mogłoby mnie setnie ubawić. W związku z tym biorę ich na majówkę w pakiecie.

Gosława, czyli wiedźma z Żółtych ślepi Marcina Mortki. Nikt nie powiedział, że tylko z facetami można się dobrze bawić, a jej wiedza na temat ziół, potworów, dawnych czasów i innych światów jest szalenie fascynująca. Na pewno przegadałybyśmy nie tylko jedną noc, być może zostałybyśmy przyjaciółkami. Jej humor i poglądy już na kartach książki przypadły mi do gustu, może być zatem tylko lepiej. I jestem też bardzo ciekawa, jak skomentowałaby współczesność. To mogłoby być dość ciekawe doświadczenie, o ile nie spaliłaby czegoś w napadzie szału.

Len. Brzmi pięknie, bohater noszący to imię też jest piękny, tylko ma jeden feler. Otóż Olga Gromyko uczyniła z niego na kartach swej książki wampira. Ale cóż to jest za wampir! Tajemniczy, zabójczo przystojny, trochę bezczelny, typ słodkiego drania, na którego leci się od samego początku do samego końca i o jeden dzień dłużej. Z nim nic nie jest oczywiste, proste i łatwe, ale przez to jest od razu intensywniej, lepiej, ciekawiej. O tak, jego zdecydowanie wzięłabym na majówkę, ale nie wiem, czy bym oddała.

Brokenvision

Related Posts

Najnowsze opowiadania


Błękitne Marzenie

Był ciepły, wrześniowy wieczór. Słońce zbliżało się ku zachodowi, czerwonymi promieniami oświetlając budynki Częstochowy. Mieszczący się przy ulicy Cichej Dom studencki „Solaris” rozlokowany był w…

Piosenka

To był dzień jak każdy inny. Może trochę bardziej słoneczny. Trochę cieplejszy. Wyszłam wcześniej z pracy, było około 15:00. Szłam jak zawsze przez park. Wiatr…

Noc pozbawiona gwiazd

Wiatr wpadał przez otwarte okno poruszając cienką, białą zasłoną. Noc była czarna jak smoła. Nieoświetlona przez żadną z gwiazd. W oddali słychać było ujadanie psów…

Jeden dzień

6:40     Budzik. Z największym oporem macam ręką po zimnym parapecie i po chwili udaje mi się go wyłączyć. Leżę jeszcze przez 5 minut. Ten…

Gamer Girl

Poniedziałek, 9 maja, godzina 16:00 BrokenVision Do środka weszła dziewczyna. Miała na sobie zdecydowanie za dużą bluzę z kapturem, podarte dżinsy i kompletnie zero jakiegokolwiek…

Najnowsze Artykuły


Co różni literaturę naukową od popularnonaukowej

W świecie literatury, zarówno naukowej, jak i popularnonaukowej, istnieje wyraźna linia demarkacyjna, choć czasem subtelna, która oddziela te dwa gatunki. Ta granica nie jest jednak…

Jak w oryginalny sposób zapakować książkę na prezent?

Pamiętaj, że piękne opakowanie dodaje dodatkowego uroku prezentowi, sprawiając, że sama chwila wręczania staje się wyjątkowa. I choć książki nie oceniamy po okładce, to jeśli…

Legenda o Świętym Mikołaju

Klasyczna legenda o Świętym Mikołaju ma swoje korzenie w historii biskupa z Myry, świętego znanego jako Mikołaj Cudotwórca, który żył w IV wieku naszej ery…

Jak Bawić się na Halloween?

Jak Bawić się na Halloween? Halloween to magiczny i tajemniczy czas pełen dreszczyku emocji, idealny dzień do świętowania z przyjaciółmi lub na chwilę samotności z…

Czym się różni dystopia od antyutopii?

Czym się różni dystopia od antyutopii? Gatunki literackie „dystopia” i „antyutopia” są często używane wymiennie, co prowadzi do pewnych nieporozumień. Mimo że oba terminy odnoszą…

Najnowsze przemyślenia


Jakie książki najlepiej czytać na wiosnę?

Wiosna to czas odrodzenia, gdy natura budzi się do życia, a my razem z nią czujemy przypływ nowej energii. To idealny moment, aby zanurzyć się…

Literatura Młodzieżowa: Most między Światami

W świecie książek, literatura młodzieżowa jest niczym most łączący światy dzieciństwa z rzeczywistością dorosłych. Choć nazwa sugeruje, że jest to kategoria przeznaczona wyłącznie dla nastolatków,…

Playlisty do książek: hit czy kit?

Playlisty do książek: hit czy kit? Muzyka i literatura to dwie sztuki, które mają zdolność przenoszenia nas w inne światy, wywoływania emocji i pobudzania wyobraźni.…

Wakacyjna przygoda ze scrapbookingiem

Scrapbooking, czyli tworzenie albumów z pamiątkami, jest wspaniałym sposobem na zachowanie wspomnień i twórcze wyrażanie siebie. Jest to też doskonały sposób na wakacyjną nudę! Jeśli…

Sposoby na książki, czyli jak zaoszczędzić, uratować i porządkować lektury!

Jeśli wasza książka razem z wami chciała się wykąpać lub nie mieliście gdzie jej schować podczas deszczu to koniecznie jak najszybciej, kiedy to będzie możliwe,…