Your review
Mika podpisuję kontrakt na bycie Opiekunką. To na jej głowę spada konieczność ratowania wszystkiego, co się wali. Bo tym razem w świecie gier jest jeszcze gorzej. Komuś zależy na tym, żeby zniszczyć wszystko, co dla niej ważne. Jej strach nasila się z każdym dniem, sprawia, że nie może żyć bez zmartwień i cieszyć się chwilą.
Dzieję się tu równie dużo co w poprzedniej części. Wirtualny świat już nas tak nie wciąga, zarówno jak główną bohaterkę. To, do czego z czasem doprowadzają gry staję się dla nas koszmarem. Świat załamuję się pod wpływem skandalu, życie wielu ludzi jest zagrożone, a główna bohaterka wciąż musi stawać między dylematem tego co powinna zrobić, a tego co chcę zrobić. Trudno jest zdecydować co będzie lepsze, a zostawianie tego zwykłej nastolatce, pragnącej zwykłego życia jest przerażające.
Goniąca za miłością, którą jej odebrano oraz tej, która odeszła bezpowrotnie. Nie brakuje tu również wątku romantycznego, który rozpoczął się w poprzednim tomie. Tym razem jest o wiele bardziej skomplikowany. Wracając do realnego świata oboje inaczej się czują. Wciąż pamiętają wspólne chwile spędzone na Jowiszu. Jednak czy rzeczywistość pokrywa się z tamtym światem? Te same uczucia ich łączą, czy wszystko się zmieniło? Ten wątek nie jest banalny. Nie ma w nim prostych miłostek i usianych róż pod stopami. Dlatego również tak bardzo lubię tę serię. Nikt nie jest tam idealny. Wszyscy są jak najbardziej ludzcy, popełniają błędy, a Mika to już szczególnie, lubująca się w wplątywaniu w kłopoty.
Nastolatka z czasem gubiła się kim jest. Trzy tożsamości, która z nich jest prawdziwa? Które kłamstwa wypowiedziała komu? Ile jeszcze będzie żyła w ukryciu, będąc oszustką? Komu ma zaufać? Wobec kogo ma postąpić właściwie? Wiecznie plątające jej się w głowie pytania, wątpliwości, w które wpakowały je te nieszczęśliwe zdarzenia. Czy uda jej się kiedyś zapomnieć i żyć normalnie?
Fabuła jest równie wciągająca, co w pierwszym tomie. Wywołuje jeszcze więcej emocji niż poprzednio. Bardziej przywiązujemy się do bohaterów i lepiej poznajemy ich przeszłość. To jak trudno Mice przyznać się do wszystkiego, być szczerą i wyznać co czuje. Jej zachowanie przysługuje nastolatce, nie zachowuję się ponad to i nie można zarzucić, że autorka stworzyła bohaterkę wyjątkową, która inteligencją, zdolnościami i pomysłowością przewyższa wszystkich ludzi. Uwielbiam ją za to. Są tutaj również nowi bohaterowie i znów spotykamy się z przelotnie spotkanymi znajomymi z pierwszej części. Bardzo trudno w tym przekonać się kto jest dobry, a kto zły. Odczucia mieszają się ze sobą. Przez jedną chwilę lubimy konkretnego bohatera, a z kolejnym rozdziałem nasza wizja się odwraca.
Niespodziewane zdarzenia przez, które szczęka mi odpadła. Zdecydowanie się tego nie spodziewałam i to był jeden z najlepszych zwrotów akcji. Stuprocentowo zachęcający do sięgnięcia po kolejny tom, którego tak bardzo nie mogę się doczekać.