Gotowi na wieczór strachu? Książki gotowe? Nie? Nie martwcie się, nie zostało zbyt dużo czasu, ale spieszymy z pomocą.

Literatura fantasy jest pełna wielu fenomenalnych książek i cykli, z których ciężko wybrać jedynie kilka najciekawszych. Jest to trudne ze względu na rozmiary tego gatunku – ot, możemy szybować na smoku, iść w ramię w ramię z elfami lub… podejmować walkę z bibliotekarzami (posiadając na pozór bezużyteczne moce). Poniższe tytuły są wyborem dość subiektywnym, ale i książkami polecanymi przez wiele osób, z którymi każdy miłośnik fantasy powinien się zapoznać.
Czy warto czytać Sagę Księżycową? Pff, pytanie. Oczywiście że tak, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszystkich takie krótkie zachęcenie przekona. Cóż, w końcu, po latach, doczekaliśmy się wydania Winter, a tym samym zakończenia wspaniałej serii, z którą przygodę rozpoczęłam wiele, wiele lat temu. Przygotowałam dla was pięć punktów, w których przedstawię wam 5 argumentów (oczywiście, że to nie wszystkie, ale najważniejsze) i mam ogromną nadzieję, że po ich lekturze, bezzwłocznie sięgniecie po Cinder.
W czasie, gdy panuje zaraza i od dłuższego czasu siedzimy w domu, to na majówkę mogłabym pójść z każdym. Byle tylko nie był zbyt szpetny, nudny, miał cokolwiek do powiedzenia na choć kilka tematów i… No dobra, wyszło na to, że te moje wymagania są jednak dość konkretne i bez listy się nie obejdzie. Jako, że sama nie mogę się zdecydować, który bohater jest lepszy, ustawiam ich w porządku alfabetycznym. Lista i tak jest mocno subiektywna, więc niech się choć nie biją o palmę pierwszeństwa.