Gdy zewsząd otaczają nas chmury skrywające coraz to nowe problemy, nic nie jest w stanie oderwać naszych myśli od złych fragmentów codzienności. Cienie niespiesznie zatruwają naszą duszę i zasiewają w niej masę wątpliwości i to wtedy, gdy nam najbardziej potrzebna jest pewność i wiara we własne siły. Trudno jest oczyścić się z ciemnej mocy i powierzyć własny los przyjaciołom, szczególnie gdy ostatnio wyczuć można było między nimi niewidzialny mur. Czy przyjaźń zwycięży każdą dawkę mroku? Księga 8 czeka, by magia zawładnęła twoim światem.

Księga 8

Jak ten czas niemiłosiernie mija, gdy zatopić się możesz w niesamowitej lekturze o sile przyjaźni i magii. To już ósma księga przygód bohaterek, które są częścią mojego dzieciństwa. Poprzedni tom pozostawił czytelników w zawieszeniu i mroku, który niespiesznie próbuje przejąć siły Kondrakaru. Zło zasiało niepewność w sercach strażniczek i z daleka obserwuje rozłam. Dziewczyny skupiają się na własnych rozterkach i problemach codzienności, nie zauważając, jak zamykają się na siebie nawzajem. Czy w chwili największego zagrożenia przypomną sobie, czym jest ich największa moc? A może zło osiągnie swój cel i świat zatopi się w mroku i kłamstwach. Jedno jest pewne, to kolejna księga, która zapewnia masę emocji i zwrotów akcji, które nie pozwolą odłożyć komiksu choćby na chwilę.

Wśród ilustracji

Kreska, zabawa cieniem i barwą, każdy element jest przemyślany i stanowi nieodłączną siłę całej serii. Każda ilustracja tętni życiem, emocjami. Czytelnik wśród niespiesznie stawianych kresek dostrzec może prawdę, siłę, niepewność oraz mrok, a nawet tajemnice, która potęguje klimat. To pełna barw i magii płynącej z każdego kadru opowieść. Twarda oprawa to strzał w dziesiątkę. Połączenie wielu zeszytów w jedną obszerną całość daje czytelnikowi większą radość z podróży w głąb przygód.

Wśród słów

Księga 8 jest dynamiczna, pełna zwrotów akcji i emocji, które zaskakują czytelnika. Choć fabuła jest mi znana, to wciąż odkrywam w tej opowieści nowe elementy i jestem pod wrażeniem kreacji postaci, złożoności ich charakterów i samego świata przedstawionego. Czarodziejki okazały się ponadczasowe i dają radość z czytania każdemu pokoleniu. To wciąż historia nastolatek, które, choć posiadają szczególne moce, to muszą się zmagać również ze zwykłymi nastoletnimi problemami, rodzinnymi nieporozumieniami i wyzwaniami szkolnego podwórka. Ten element sprawia, że zarówno księga 8, jak i poprzednie tomy serii z łatwością trafiają do grupy odbiorczej, która bez problemu utożsami się z bohaterkami.

Podsumowanie

Jeśli dotarliście do księgi ósmej, to z pewnością zakochaliście się w bohaterach i fabule lub jesteście dorosłymi fanami Czarodziejek Witch. Bez względu na to, którą grupę reprezentujecie, lektura was zachwyci i dostarczy szeregu emocji. Lekka, pełna magii i przyjaźni opowieść o trudach bycia nastolatkiem i strażniczką innych wymiarów. Czarodziejki kolejny raz wciągnęły mnie w wir wydarzeń i pozwoliły dostrzec nowe elementy, odkurzyć te zakurzone i cieszyć się magią płynącą w żyłach każdego czytelnika.