Czy książki to... tylko pasja?

More
5 years 1 month ago #1221 by Recenzje na widelcu
Tak, moja znajoma kiedyś bardzo aktywnie szukała. Z kolei z obserwacji lokalnych bibliotek wnioskuję, że nie ma tam dużej rotacji.
Ogólnie nasz pasja jest jakoś mało kasowa, co jakiś czas próbuję coś znaleźć, ale nic z tego nie wychodzi. Może i dobrze, przynajmniej mi nie zbrzydnie :)

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

More
5 years 1 month ago #1224 by Fene
Pamiętam, ze gdy pytałam czy Panie w bibliotece kogoś szukają, to powiedziały mi, że do pracy płatnej nie, ale bardzo chętnie na wolontariusza. I przez jakiś czas tak to było, ja układałam książki dla dzieci, gdzie co chwile przychodziły matki z dziećmi i, co najśmieszniejsze" to te kobiety bałaganiły, maluchy wszystko odkładały na miejsce :)

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

More
5 years 1 month ago #1227 by Recenzje na widelcu
Też byłam wolontariuszem, ale szkolnej bibliotece :)

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

More
5 years 3 weeks ago #1232 by Książna

Recenzje na widelcu wrote: Też byłam wolontariuszem, ale szkolnej bibliotece :)


O, tak, ja też! Ale to w podstawówce, stare czasy. :)
Haha, wspominam, że Pani bibliotekarka była niemiła, ale z czasem coraz bardziej nas lubiła. :)

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

More
5 years 3 weeks ago #1236 by Recenzje na widelcu
Ja chyba też w podstawówce. Stare dobre czasu :)

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

More
4 years 11 months ago #1361 by Książna
A jak jest z przetłumaczaniem książek? Łatwo, nie łatwo? Wydaję mi się, że nie bardzo skoro przy tym trzeba zachować indywidualność autora i jego styl. Musi to być bardzo trudne zadanie, ale może być opłacalne, gdy jest się w tym bardzo dobrym. Jak np. w kwestii "13 powodów" często słyszę, że to wina tłumacza, że w pewnym kontekście jest coś nie tak. :)
Jedna z osób prowadzących bloga (wydaję mi się, że książka od kuchni), kiedyś zrobiła wpis o pracy osoby dokonującej korekty. Dała zadanie, w którym mieliśmy poprawić wszelkie błędy. Bardzo fajne i podziwiam, że zajęła się tym, ponieważ pracę wysyłaliśmy na maila, a ona wszystko sprawdzała. Nie poszło mi tak źle, ale nie wyobrażam sobie o 6 rano przyjść do takiej pracy i musieć wyszukiwać miejsca, w których powinien być przecinek. :lol:

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

Moderators: Milena eMkaKsiążna
Time to create page: 0.181 seconds
Powered by Kunena Forum