Igrzyskomaniacy
- JulcziKulczi
-
Topic Author
- Offline
- Redaktor
-
- Posts: 133
- Karma: 1
- Thank you received: 13
AoiAkuma wrote: O ile "Igrzyska śmierci" w wersji książkowej lubię (chociaż nie nazwałabym się Igrzyskomaniakiem), o tyle na filmy jestem zła. Były efektowne, to fakt, ale zabrakło im tego "czegoś", co porwało mnie w książce. Najbardziej wryła mi się w pamięć ekranizacja pierwszej części i potraktowanie wręcz... po macoszemu (?) niektórych wątków. Albo przynajmniej one do mnie nie przemówiły.
No i oczywiście #teamGale. Peety nigdy nie lubiłam. ^^
W końcu team Gale! Konkretny chłopak, nie to co Peeta hahah
Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.
JulcziKulczi wrote:
AoiAkuma wrote: O ile "Igrzyska śmierci" w wersji książkowej lubię (chociaż nie nazwałabym się Igrzyskomaniakiem), o tyle na filmy jestem zła. Były efektowne, to fakt, ale zabrakło im tego "czegoś", co porwało mnie w książce. Najbardziej wryła mi się w pamięć ekranizacja pierwszej części i potraktowanie wręcz... po macoszemu (?) niektórych wątków. Albo przynajmniej one do mnie nie przemówiły.
No i oczywiście #teamGale. Peety nigdy nie lubiłam. ^^
W końcu team Gale! Konkretny chłopak, nie to co Peeta hahah



Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.
- JulcziKulczi
-
Topic Author
- Offline
- Redaktor
-
- Posts: 133
- Karma: 1
- Thank you received: 13
Książna wrote:
JulcziKulczi wrote:
AoiAkuma wrote: O ile "Igrzyska śmierci" w wersji książkowej lubię (chociaż nie nazwałabym się Igrzyskomaniakiem), o tyle na filmy jestem zła. Były efektowne, to fakt, ale zabrakło im tego "czegoś", co porwało mnie w książce. Najbardziej wryła mi się w pamięć ekranizacja pierwszej części i potraktowanie wręcz... po macoszemu (?) niektórych wątków. Albo przynajmniej one do mnie nie przemówiły.
No i oczywiście #teamGale. Peety nigdy nie lubiłam. ^^
W końcu team Gale! Konkretny chłopak, nie to co Peeta hahah
Bo problem z tym trójkątem jest taki, że Katniss to bardzo silna postać. A Peeta przy niej jest uważany za taką ciapę, za którą wszystko trzeba robić.Warning: Spoiler! [ Click to expand ] [ Click to hide ]A ja mam wrażenie, że jest wielki hejt na Peete i bardziej ucieszyłoby wszystkich inne zakończenie niż zrobiła Suzanne![]()
Ja nie jestem ani jeden team, ani drugi, bo Gale'a też nie lubię. Rozumiem, że zależało mu na Katniss, ale ona uważała go tylko za przyjaciela. A w pewnym momencie zaczął jej stawiać ultimatum, potem sobie odpuścił i chłopak normalnie sam nie był zdecydowany. Wątpię, żeby Katniss była przy nim szczęśliwsza.
Ja patrzę na to w ten sposób, że Gale był stworzony normalnie idealnie dla niej i stanowiliby świetną parę gdyby nie odbyły się te igrzyska. Głęboko wierzę, że przyjaźń prędzej czy później przerodziłaby się w miłość

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.
Ja patrzę na to w ten sposób, że Gale był stworzony normalnie idealnie dla niej i stanowiliby świetną parę gdyby nie odbyły się te igrzyska. Głęboko wierzę, że przyjaźń prędzej czy później przerodziłaby się w miłość
Ale...ale... Całą moją wizję niszczy Peeta, którego w zasadzie Katniss jest zmuszona pokochać. Chłopak nagle pojawia się w jej życiu, okazuje się, że ją kocha i już wszyscy inni lecą na odstrzał? Gale zawsze jej pomagał, był przy niej jako przyjaciel i fakt, miał mocniejszy charakter, bardziej zbliżony do dziewczyny niż syn piekarza. Z tego co pamiętam na końcu książki było nie wiele napisane o dalszych losach Gale'a co troszkę mnie zasmuciło :c
O Gale'u jest tylko tyle, jeśli pamięć mnie nie myli, że wybył gdzieś daleko, uciekł i tyle w temacie. :/ Szkoda, spodziewałam się, że jeszcze go gdzieś spotkamy.

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.
- JulcziKulczi
-
Topic Author
- Offline
- Redaktor
-
- Posts: 133
- Karma: 1
- Thank you received: 13
Książna wrote:
Ja patrzę na to w ten sposób, że Gale był stworzony normalnie idealnie dla niej i stanowiliby świetną parę gdyby nie odbyły się te igrzyska. Głęboko wierzę, że przyjaźń prędzej czy później przerodziłaby się w miłość
Ale...ale... Całą moją wizję niszczy Peeta, którego w zasadzie Katniss jest zmuszona pokochać. Chłopak nagle pojawia się w jej życiu, okazuje się, że ją kocha i już wszyscy inni lecą na odstrzał? Gale zawsze jej pomagał, był przy niej jako przyjaciel i fakt, miał mocniejszy charakter, bardziej zbliżony do dziewczyny niż syn piekarza. Z tego co pamiętam na końcu książki było nie wiele napisane o dalszych losach Gale'a co troszkę mnie zasmuciło :c
O Gale'u jest tylko tyle, jeśli pamięć mnie nie myli, że wybył gdzieś daleko, uciekł i tyle w temacie. :/ Szkoda, spodziewałam się, że jeszcze go gdzieś spotkamy.
Tak. Wyjechał pracować do któregoś z dystryktów i...koniec. Tyle dowiedziałam się o jednej z najlepszych i ważniejszych postaci w książce xD
Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.
Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.