Ulubione serie fantasy/dystopie/antyutopie

More
5 years 6 months ago - 5 years 6 months ago #168 by Książna
To może stwórzmy temat serii fantasy itd. (jak w temacie), które uważacie warte polecenia, a nawet takie, które powinien każdy przeczytać. :) U mnie goszczą serię młodzieżowe, które bardzo lubię, chociaż nadal szukam w nich czegoś nowego. Polecacie jakieś? Chętnie poznam coś z waszego rankingu. :)
Ja zaznaczę, że bywa mi się mylić rodzaje i to będzie po prostu top serii młodzieżowych, w których zawarte są fantasy itd.
1. "Dary Anioła" Cassandra Clare (ona się tu jeszcze pojawi). Bardzo lubię książki tej autorki, wpasowują się w mój klimat, to co lubię w książkach. Magia, wątek romantyczny, jak i walka dobra ze złem. Wydaję mi się, że wszystko jest idealnie wpasowane, nie przynudza, a akcja coraz bardziej się rozwija.

2. "Trylogia czasu" Kerstin Gier. Jak dla mnie bardzo przyjemna, czyta się bardzo szybko. Nie porusza jakiś większych problemów. Głównym tematem są podróże w czasie.

3."Diabelskie maszyny" Cassandra Clare. Według mnie bardzo wzruszająca i kocham głównych bohaterów.

4. "Igrzyska śmierci" Suzanne Collins. Nie wszystko mi się tu podobało, według mnie ostatni tom był słabszy od poprzednich, ale nadal jest to bardzo dobra seria młodzieżowa. Poruszająca dobre problemy.

5. "Dotyk Julii" Tahereh Mafii. Zdarzyło mi się już kilkakrotnie czytać książki, w których głównym motywem było zabijanie dotykiem. Chociaż ten cały wątek więzienia ludzi odmiennych. Według mnie to było dosyć słabo poprowadzone. Trudno to porównać do serią wyżej, przy niej wypada blado, jeśli chodzi o ten konkretny wątek. Ogólnie w całym traktowaniu jakąś grupę ludzi w sposób gorszy, bywa, że jak zwierzęta. Ale bardzo cenię tę książkę za kreacje głównej bohaterki, a przynajmniej w pierwszym tomie.
Last edit: 5 years 6 months ago by Książna.

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

More
5 years 6 months ago #174 by AoiAkuma
Niektóre z przytoczonych przez Ciebie książek bardzo lubię, chociaż nie nazwałabym ich ulubionymi. :) Są to oczywiście Dary Anioła (został mi do doczytania ostatni tom), Diabelskie maszyny czy Igrzyska śmierci. Z Kerstin Gier się nie polubiłam. Przeczytałam pierwszy tom Trylogii Czasu i... nie mogę zbyt wiele powiedzieć, poza tym, że czytało się szybko. Pamiętam baaaardzo niewiele z tej powieści, a czytałam ją znowu nie tak dawno temu.

Przechodząc jednak do meritum, moje ulubione książki z fantastyki to na pewno Królowie Dary Kena Liu (odkrycie ostatniego miesiąca), Sigrid Johanne Hildebrandt, Ocean na końcu drogi Neila Gaimana czy Kroniki Świata Wynurzonego Lici Troisi. Mam też sentyment do Miecz Prawdy Terry'ego Goodkinda. Seria ta była moim pierwszym poważniejszym high fantasy. :)
The following user(s) said Thank You: Książna

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

More
5 years 6 months ago #175 by JulcziKulczi
Z podanych serii czytałam ,,Igrzyska śmierci", które okazały się jedną z moich ulubionych serii. Czytałam także ,,Dotyk Julii". Niestety tylko pierwszą część, ale mam zamiar zabrać się za pozostałe.

Osobiście polecam także serię ,,Wodospady cienia" C.C.Hunter. Jest bardzo wciągająca, porusza problemy bliskie nastolatkom, a wszystkiemu towarzyszy odrobina nierealności.
Kolejna to ,,Kroniki czerwonej pustyni" Moiry Young. Jest to trylogia, która również niesamowicie wciąga. Co więcej myślę, że spodoba się nie tylko dziewczynom, ale też chłopakom.
Ostatnia z mojego małego top 3 serii jest seria ,,Oddechy" Rebecci Donovan. Chyba jedna z najbardziej niesamowitych trylogii jakie czytałam. Dosyć poważna i poruszająca ważne i trudne tematy.
Zachęcam!
The following user(s) said Thank You: Książna

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

More
5 years 6 months ago #181 by Książna

AoiAkuma wrote: Niektóre z przytoczonych przez Ciebie książek bardzo lubię, chociaż nie nazwałabym ich ulubionymi. :) Są to oczywiście Dary Anioła (został mi do doczytania ostatni tom), Diabelskie maszyny czy Igrzyska śmierci. Z Kerstin Gier się nie polubiłam. Przeczytałam pierwszy tom Trylogii Czasu i... nie mogę zbyt wiele powiedzieć, poza tym, że czytało się szybko. Pamiętam baaaardzo niewiele z tej powieści, a czytałam ją znowu nie tak dawno temu.

Przechodząc jednak do meritum, moje ulubione książki z fantastyki to na pewno Królowie Dary Kena Liu (odkrycie ostatniego miesiąca), Sigrid Johanne Hildebrandt, Ocean na końcu drogi Neila Gaimana czy Kroniki Świata Wynurzonego Lici Troisi. Mam też sentyment do Miecz Prawdy Terry'ego Goodkinda. Seria ta była moim pierwszym poważniejszym high fantasy. :)


Kerstin Gier można polubić za wprowadzenie w drugim, bądź trzecim tomie postaci, która sprawi, że będzie dużo humoru w tej książce. I faktycznie to jest jedna z tych książek, które po prostu czyta się przyjemnie. ;)
Królowie Dary słyszałam i chcę przeczytać, za powieści Neila Gaimana również muszę się zabrać, a reszty nie kojarzę, więc już zapisuję. :)

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

More
5 years 6 months ago - 5 years 6 months ago #182 by Książna

JulcziKulczi wrote: Z podanych serii czytałam ,,Igrzyska śmierci", które okazały się jedną z moich ulubionych serii. Czytałam także ,,Dotyk Julii". Niestety tylko pierwszą część, ale mam zamiar zabrać się za pozostałe.

Osobiście polecam także serię ,,Wodospady cienia" C.C.Hunter. Jest bardzo wciągająca, porusza problemy bliskie nastolatkom, a wszystkiemu towarzyszy odrobina nierealności.
Kolejna to ,,Kroniki czerwonej pustyni" Moiry Young. Jest to trylogia, która również niesamowicie wciąga. Co więcej myślę, że spodoba się nie tylko dziewczynom, ale też chłopakom.
Ostatnia z mojego małego top 3 serii jest seria ,,Oddechy" Rebecci Donovan. Chyba jedna z najbardziej niesamowitych trylogii jakie czytałam. Dosyć poważna i poruszająca ważne i trudne tematy.
Zachęcam!


Wszystkie kojarzę i planuję przeczytać. :)
Last edit: 5 years 6 months ago by Książna.

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

More
5 years 6 months ago #191 by KingaRecenzuje
U mnie numerem jeden są zdecydowanie obie serie Sary J. Maas, czyli „Szklany tron" i „Dwór cierni i róż". Książki tej pani, mimo, że mają ciężkie początki, to tak genialnie wpisują się w mój gust czytelniczy, zapadają w pamięć i wciągają... że po prostu nie wyobrażam sobie, że mogłabym ich nie kochać, albo co gorsza nie poznać. No po prostu teraz życia bez nich nie widzę :P Kocham, wielbię i polecam każdemu (dosłownie każdemu) kto pyta mnie o fajne książki do poczytania ;)

Kolejną jest trylogia „Niezwyciężona" od Marie Rutkoski. Mało znana i niesamowicie dobra. Kocham ją tak bardo, że aż mi się serduszko łamie gdy widzę jak bardzo mało ludzi ją zna. Jak dla mnie zasługuje na o wiele większe uznanie. Naprawdę O WIELE WIĘKSZE. Jest to połączenie czasów średniowiecza i epoki wiktoriańskiej, gdzie wybucha wojna pomiędzy ludem podbitym a jego ciemiężcami, a główna bohaterka... jedna z najlepszych w literaturze z jakimi się spotkałam. Silna, z wielkim hartem ducha, wierna i oddana, mądra i przebiegła, kochająca i gotowa do poświęceń, a przy tym nie zirytowała mnie ani razu. Do tego jest tam romans tak genialny, że aż serducho się kraje, kiedy człowiek widzi co tam się dzieje </3

Następnie mamy niejednokrotnie wymienione „Dary anioła" i „Diabelskie maszyny". Dary podobały mi się bardziej, ale to chyba tylko dlatego, że czytałam je wcześniej i po prostu bardziej się do nich przywiązałam. Dodatkowo Nocni Łowcy to jedyny fandom w którym naprawdę siedzę i nieustannie śledzę jego działania, a robię to już od kilku ładnych lat, i jeszcze mi się to nie znudziło. I przede wszystkim: nic nie zapowiada na to, by cokolwiek miało się zmienić ;) Książki może i nie należą do literatury najwyższych lotów, a niektóre postaci są serio irytujące (*kaszlu*Jace*kaszlukaszlu*), ale mimo wszystko uwielbiam je za całokształt. Za ten wyjątkowy klimat i... no nie oszukujmy się, Jonathan moim mężem :') :P

Dalej... ech, mogłabym tak rozpisać się o każdej z serii (a jest ich naprawdę sporo, bo o wiele bardziej wolę czytać serie od jednotomówek), więc może po prostu wymienię tytuły kilku najlepszych: „Ember in the Ashes" od Sabyy Tahir, „Upadające królestwa" od Morgan Rgodes, które roztrzaskały moje biedne serducho na kawałeczki, „Dom nocy", który mimo, że jest raczej przeciętny, to był pierwszą serią po którą sięgnęłam dla przyjemności i mam do niego niesamowicie wielki sentyment, „Trylogia czasu", „Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy", „Błękitnokrwiści" i „Szeptem". Ostatnie dwie znowu: żadne szczyty literatury, ale jedne z pierwszych, więc sentyment mam do nich ogromny <3

No i to chyba na tyle, bo inaczej mogłabym tutaj napisać referat :P
The following user(s) said Thank You: Książna

Please Zaloguj or Create an account to join the conversation.

Moderators: Milena eMkaKsiążna
Time to create page: 0.121 seconds
Powered by Kunena Forum